Młody Mem - Big Mem

{Zwrotka 1}
Młody Mem, jebany syn diabła jak Big L
Żeby mieć gdzie trzymać wasze opinie dorobiłem se pizdę
Stary na mnie mówi... ee, nie mówi, bo nie żyje
Jak ci czegokolwiek życzę, to znaczy, że cię zabiję
Rzucam klątwę nawet jak nie umiem jej rzucać
A ty się rzucasz jak pobita, podstarzała rura
Kiedyś trzem typkom szczerze życzyłem śmierci
Zgadnij kurwa co się stało - zdechli
Wpierdalam się na bit jak na sztywną dziwkę
Drugi raz ją zakurwię i zarażę HIVem
Nie piszę punchline'ów, tylko scripty gore porno
Gdy wylazłem z cipy, zgwałciłem położną
Jak mnie wkurwisz, zajmę się twoją siostrą
Jestem jak olej, który potraktowała jak botoks
Czytaj - rozjebię jej mordę i całą przyszłość
Jak naszą scenę, leję na to zgniłе mrowisko
Mmm, ale ciepły strumień, mojе flow urywa kuśkę
Wiem, bo pierwszą straciłem już w podstawówce
Oto Big Mem skurwiel, wy tępe chuje
Zajarasz się lub nie, i tak mam to w dupie

{Refren x3}
"Big Mem przyszedł i wszystko rozpierdala"
Stul pizdę, dziwko, to tylko zabawa

{Zwrotka 2}
Witam się jak "elo pizdo, napad, wyciągnij gnata"
Przybyłem rozpierdolić w twojej chacie napalm
Ale będzie zabawa, już wypaliłem bata
Przerobię ci rodzinkę na tatar i spierdalam
Wbijam z laczka i widzę, że będzie supi
Rozwód twoich starych to byłaby top walka żuli
Stary się tuli do pustej butli w kuchni
Dopija wódzi i jebie jakby od miecha się nie umył
Muszę mu przydupić, drze ryja jak głupi
Jego oddech kurwi jak chuj wyjęty z dupy
Gdzieś w drugim pokoju słyszę ryk jego suki
Czyli twojej starej, tępej zjełczałej prostytutki
Biorę tego przechlanego śmiecia na huki
Zlał się frajer jak zawsze gdy chlapnie lager
Ma twarzoczaszkę kruchą jak andruty
Biorę gar brudny i szczam tam z mocą jakbym miał trzy fiuty
Choć mam jeden, który przebija mury
Chuj z tym, ugotuję mu ryj tłusty w koktajlu z uryn
Jak już kipnie to nadepnę mu na szyję
Dla pewności, że nie żyje i sprawdzę co tam u mamuśki

{Refren x4}
"Big Mem przyszedł i wszystko rozpierdala"
Stul pizdę, dziwko, to tylko zabawa

{Zwrotka 3}
Na bitach groźny jak Iwan, szczery jak Mariusz
Żadna cipa nie przyfika do tego kompaktu
Z każdym chamskim wersem mój chuj się staje słodszy
Największy na świecie lizak walentynkowy
Gdy się najaram, posoka bryzga po ścianach
Scena jak policja u Molesty - będzie jebana
Obrońcy moralności mi powiedzą, żem kanalia
Sram na twoje dziecko i twoje dewocjonalia
Mówią, że taka muzyka niszczy młodzież
No i bardzo kurwa dobrze, a powiedziałbym gorzej
Jak nie chcesz by twój kid się jarał horrorcorem
To chętnie mu rozkurwię główkę i spuszczę w klopie
Czy to złe? Hmmm, tak
Dlatego zamiast bać się śmierci, wolę ją dać
A ty frajerze, chciałbyś poznać życia smak
No to kurwo wcinaj mój cieplutki spunk

{Refren x4}
"Big Mem przyszedł i wszystko rozpierdala"
Stul pizdę, dziwko, to tylko zabawa