Kedyf - Bywa W Kurwę Ciężko
00
Copied!
Kiedyf, Cyga, ya
Zrobimy chociaż raz coś
{Zwrotak 1}
Dwa depresyjne typy z jedną jazdą
Jednego ciągnie w las, drugiego wciągnie miasto
Dawaj polewaj Cyga, bo w gębie zaschło
Jak na złość właśnie skończył się castrol
Tak nazywam wódeczką, by oszukać marskość
Czas na wycieczkę na stację i na Dziarską
Dwa depresyjne typy z jedną jazdą, nie jest łatwo
Na pierdolonym kacu znów nie mogę zasnąć
Dawaj polewaj Cyga, jebać marskość
Ty, bywa w kurwę ciężko
{Zwrotka 2}
Bywa w kurwę ciężko, odchodzi mama
Przychodzi na świat dziecko, piękna sprawa
Jednego dręczy przeszłość, drugiego niepokoi przyszłość
Oby tylko nie zobojętniało nam wszystko
Nie pytaj mnie o target, lepiej zapytaj o content
Nie o to czego pragnę, a o to co osiągnę
Kiedy rozwinę żagle czy wolę drеptać lądem
Nie pytaj cygi o matkę, nie pytaj mniе o siostrę
Człowiek to ledwie fragment gdy rodzina to już nie komplet
Zrobimy chociaż raz coś
{Zwrotak 1}
Dwa depresyjne typy z jedną jazdą
Jednego ciągnie w las, drugiego wciągnie miasto
Dawaj polewaj Cyga, bo w gębie zaschło
Jak na złość właśnie skończył się castrol
Tak nazywam wódeczką, by oszukać marskość
Czas na wycieczkę na stację i na Dziarską
Dwa depresyjne typy z jedną jazdą, nie jest łatwo
Na pierdolonym kacu znów nie mogę zasnąć
Dawaj polewaj Cyga, jebać marskość
Ty, bywa w kurwę ciężko
{Zwrotka 2}
Bywa w kurwę ciężko, odchodzi mama
Przychodzi na świat dziecko, piękna sprawa
Jednego dręczy przeszłość, drugiego niepokoi przyszłość
Oby tylko nie zobojętniało nam wszystko
Nie pytaj mnie o target, lepiej zapytaj o content
Nie o to czego pragnę, a o to co osiągnę
Kiedy rozwinę żagle czy wolę drеptać lądem
Nie pytaj cygi o matkę, nie pytaj mniе o siostrę
Człowiek to ledwie fragment gdy rodzina to już nie komplet