Jasin KTWO - Wielu marzy
00
Copied!
Wielu marzy by pieniądze mieć
By je zdobyć nożem robią kilka cięć
Albo na nieszczęściu chcą
Ugrać jakąś część
Ilu ludzi nie wychodzi
Odczuwają lęk
Szybka kasa
Nie patrzą co niosą
Patrzą czy się opłaca
Słaba praca
Doba w zastaw
Materializm pierwsza klasa
Pryzmat rzeczy przeistacza
W chęć posiadania
Rzeczy, które nie potrzebne są
Ważne jest to, że masz dom
Że masz bliskich ich pomocną dłoń
Więc dlaczego oni wciąż łapią za łom
Gdzieś daleko stąd rośnie drzewo
Tracisz połączenie z nim przez twoje ego
Wibruj mocniej dnia każdego
Wspieraj siebie i swego bliźniego
No i dawaj z siebie tylko to co chcesz otrzymać
Sprzedać brata to jak sam siebie byś sprzedał
Jakbyś o siebie nie dbał to ludzki ciężar
Niegdyś ktoś skusił nas wystawił na przestrzał
A wystarczy zmienić wzorce i punkt myśli
Ktoś manipuluje światem i napędza wyścig
Jednak wiem, że jesteście bystrzy
Coraz więcej z was to czuje coraz mocniej iskrzy
A wystarczy zmienić wzorce i punkt myśli
Ktoś manipuluje światem i napędza wyścig
Jednak wiem, że jesteście bystrzy
Coraz więcej z was to czuje coraz mocniej iskrzy
Stare blizny to tylko wspomnienie
Idę mając czyste sumienie
Trzecia płyta, droga serca przebaczenie
Masz mnie na głośnikach i na antenie
Moje wersy to dowód, że wiara istnieje
Że każdy ma prawo realizować marzenie
Nieważne jak mocno ktoś chce twą wolność zabrać
Gwiazdy mi mówią, że każdy ruch ma znaczenie
Mam jazdę jak nocą rośnie moja wibracja
Dryfuje w kosmosie jak astronauta
Cieszę się jak ludzi łączy wspólna pasja
Smuci kiedy między nimi powstaje walka
Niestety nie każda istota jest odpowiedzialna
To niewidzialna ludzka farma
Chcą czerpać z was bo wciąż mają korzyść
System próbuje ujebać nas jak pirania
Ścinać las, z cudzej krzywdy pożyć
A wystarczy zmienić wzorce i punkt myśli
Ktoś manipuluje światem i napędza wyścig
Jednak wiem, że jesteście bystrzy
Coraz więcej z was to czuje coraz mocniej iskrzy
A wystarczy zmienić wzorce i punkt myśli
Ktoś manipuluje światem i napędza wyścig
Jednak wiem, że jesteście bystrzy
Coraz więcej z was to czuje coraz mocniej iskrzy
By je zdobyć nożem robią kilka cięć
Albo na nieszczęściu chcą
Ugrać jakąś część
Ilu ludzi nie wychodzi
Odczuwają lęk
Szybka kasa
Nie patrzą co niosą
Patrzą czy się opłaca
Słaba praca
Doba w zastaw
Materializm pierwsza klasa
Pryzmat rzeczy przeistacza
W chęć posiadania
Rzeczy, które nie potrzebne są
Ważne jest to, że masz dom
Że masz bliskich ich pomocną dłoń
Więc dlaczego oni wciąż łapią za łom
Gdzieś daleko stąd rośnie drzewo
Tracisz połączenie z nim przez twoje ego
Wibruj mocniej dnia każdego
Wspieraj siebie i swego bliźniego
No i dawaj z siebie tylko to co chcesz otrzymać
Sprzedać brata to jak sam siebie byś sprzedał
Jakbyś o siebie nie dbał to ludzki ciężar
Niegdyś ktoś skusił nas wystawił na przestrzał
A wystarczy zmienić wzorce i punkt myśli
Ktoś manipuluje światem i napędza wyścig
Jednak wiem, że jesteście bystrzy
Coraz więcej z was to czuje coraz mocniej iskrzy
A wystarczy zmienić wzorce i punkt myśli
Ktoś manipuluje światem i napędza wyścig
Jednak wiem, że jesteście bystrzy
Coraz więcej z was to czuje coraz mocniej iskrzy
Stare blizny to tylko wspomnienie
Idę mając czyste sumienie
Trzecia płyta, droga serca przebaczenie
Masz mnie na głośnikach i na antenie
Moje wersy to dowód, że wiara istnieje
Że każdy ma prawo realizować marzenie
Nieważne jak mocno ktoś chce twą wolność zabrać
Gwiazdy mi mówią, że każdy ruch ma znaczenie
Mam jazdę jak nocą rośnie moja wibracja
Dryfuje w kosmosie jak astronauta
Cieszę się jak ludzi łączy wspólna pasja
Smuci kiedy między nimi powstaje walka
Niestety nie każda istota jest odpowiedzialna
To niewidzialna ludzka farma
Chcą czerpać z was bo wciąż mają korzyść
System próbuje ujebać nas jak pirania
Ścinać las, z cudzej krzywdy pożyć
A wystarczy zmienić wzorce i punkt myśli
Ktoś manipuluje światem i napędza wyścig
Jednak wiem, że jesteście bystrzy
Coraz więcej z was to czuje coraz mocniej iskrzy
A wystarczy zmienić wzorce i punkt myśli
Ktoś manipuluje światem i napędza wyścig
Jednak wiem, że jesteście bystrzy
Coraz więcej z was to czuje coraz mocniej iskrzy
