Nypel - Kamgur

{Refren}
Ona pyta czemu znowu skaczę wysoko jak kangur
A ja mam tyle pieniędzy, że nie mieszczą mi się w banku
Ja nawet jak byłem biedny miałem IPhone, a nie Samsung
Włożę Ci fiuta do gęby, głupia suko - mów mi kamgur
Kamgur, kamgur, kamgur, kamgur, kamgur, kamgur
Kamgur, kamgur, kamgur, kamgur, kamgur, kamgur
Kamgur, kamgur, kamgur (ja)

{Zwrotka 1}
Dawno nie byłem na imprezie, chyba muszę się najebać!
Żeby zapomnieć o stresie i się więcej tutaj nie bać!
Znów podbija jakiś Grzesiek i mu leci w ramę gleba
On napisał w internecie "proszę, wyjebcie Nypela!"

{Refren}
Ona znowu pyta czemu skaczę wysoko jak kangur
Mam tyle pieniędzy, że nie mieszczą mi się w banku
Ja nawet jak byłem biedny miałеm IPhone, a nie Samsung
Włożę Ci fiuta do gęby, głupia suko - mów mi kamgur
Kamgur (u!), kamgur (u!), kamgur (u!), kamgur (u!), kamgur (u!), kamgur (u!)
Kamgur (u!), kamgur (u!), kamgur (u!), kamgur (u!), kamgur (u!), kamgur
Kamgur (u!), kamgur (u!), kamgur (u!), kamgur

{Zwrotka 2}
Ona dolała mi do Coli coś złego (co to takiеgo jest?)
Xany, no i znowu czuję tą niemoc
Naćpany bawię się i dzwoni mój ziemol
Pyta się czy mnie już mocno wygięło (hehe)
On chyba zapomniał, że ja dalej mam na imię kamgur
I mam tyle pieniędzy, że nie mieszczą mi się w banku
Ona chciałaby do gęby, ale stoję na przystanku
Przystanek jest cały pełny - ona wzięła na przystanku