Youngkinkasad - Paranoia

{intro YoungKinkasad}
Co jest kurwa nie tak (hu)
Nosze ciągle taki samy plug (taki plug)
Nie widziała nawet gwiazd (nie)
Nie widziała nawet mnie (nie)
Mówiła zawsze okej (huuh)
Mówiłem ze nie będzie dobrze (huh)
Ona zawsze miała racje (racje)
Zawsze się myliła (huh)

{Chorus YoungKinkasad}
Teraz nosze nowy chain (chain)
Błyszczy jak księżyc nocą
Gadała, że chce odpocząć
A odpoczywała z innym
Przez to się załamuje bardziej mam paranoie
Jak mam ufać komu kolwiek tym bardziej jej

{Verse YoungKinkasad}
Na-na-naniej nowe życzenie na mnie nawet jedno poddanie
Kiedyś chciałem więcej
A teraz bym tak nie pomyślał
Miałem paru ziomków
A teraz ich nawet nie ma
Wszystko robię self made
Dla każdego wszystko to dosłownie wszystko
Oddałem nawet serce oddałem cały czas
A mogłem go poświęcić na pierdolony grind

{Verse 2 Jay mistrz pioruna}
Za ten cały czas (ha) mogłem podnieść świat (ha)
W sumie to teraz go mam
I nikomu go nie oddam
W tych torbach jest tu forsa (jest tu forsa)
Suko ona jest moja
Czekam, na odpowiedz, bo napada mnie paranoia
Ona krzyczy, że widzi demona
Ale nic tu nie ma
Może już spokojnie spać
Mogę już spokojnie spać
Ciągle widzę we sobie potwora
Ona ciągle mówi ze ja przecież jestem dobry
Ze ja przecież jestem dobry (jestem dobry) jestem dobry (jestem dobry) jestem dobry
(jestem dobry)

{Chorus 2 YoungKinkasad}
Teraz nosze nowy chain (chain)
Błyszczy jak księżyc nocą
Gadała, że chce odpocząć
A odpoczywała z innym
Przez to się załamuje bardziej mam paranoie
Jak mam ufać komu kolwiek tym bardziej jej