Paziu - KROKODIL

{Intro}
Kurwa jego mać, w pizde
Paziu, czy ty kurwa mógłbyś?

{Zwrotka 1}
To że czasem jestem pojebany to nie znaczy że się boję
Paziu to był kiedyś spoko, teraz to jest gnojem
Na ravie jak mnie spotkasz to pomyślisz "a z nim co jest?"
Życzę sobie żeby każdy mówił do mnie pojeb
Codzień się ubieram jak na halloween
Trochę sponiewierał mnie ten pierdolony whip
Jak chcesz się powydzierać to wiesz już z kim
Siedź dalej tylko w chacie i do końca gnij

{Refren}
Ja za nic nie przeproszę
Nikt tu kurwa nie ucierpiał, wszystko zrobiłem dobrze
Ja za nic nie przeproszę
Ty o coś mnie osądzasz a ja przеcież tylko darłem mordę (x2)

{Zwrotka 2}
Paziu, możesz dla mniе coś zrobić?
Niestety byku muszę z głosem w głowie się gonić
On kurwa coś mi gada że nie dam rady tego dożyć
Ja wiem że jak zobaczą moją jazde to to wypierdoli
Ja kopie tak jak krokodil, ty lepiej se uświadom że ze mnie jest świr
Ty tam kurwa giń, nie opatrze twoich ran bo ja kurwom nie wybaczam
Ty możesz sobie myśleć że sie zacząłem staczać
Ja wziąłem w rękę myszkę i ci wyjebałem z gnata
To przecież oczywiste, już przestań kurwa płakać
I zamknij tą pizdę bo przestałem już udawać