VBS - QualityShhh

U, co za bicior, na chacie smażę hicior
W bani mam marzeń tysiąc, ale cele incognito
Nigdy to nie był pitos, Prada, czy Louis Vuitton
Nara od zawsze staram się robić quality szicior
Nie noszę czapek typu raper
Nie jem kurwa sałatek
Nie kumam waszej diety jak farmazon wpierdalacie
Mój ziomal nosi bucket jakby kurwa był rybakiem
Wczoraj złowił taką sztukę, że o ja cię
Od zawsze to był rap, kurwa rap, czysty hip-hop
Nieważne, czy u Seby, czy u Queby, czy nie wyszło
Liczby są jak te baby, spoko, mordzia, jeszcze przyjdą
Kochanie zobacz jak nie daję rady młody Wiktor (młody Vał)

Wczoraj mnie rzucasz, dzisiaj fagas cię zostawił (cię zostawił)
Życie to suka, ja nie gadam ze szmatami (ze szmatami)
Miałem kolegów co mnie wykolegowali (pow-pow-pow)
I chuj z wami, chuj z wami i chuj z wami, jeszcze raz
Wczoraj mnie rzucasz, dzisiaj fagas cię zostawił (cię zostawił)
Życie to suka, ja nie gadam ze szmatami (ze szmatami)
Miałem kolegów co mnie wykolegowali (pow-pow-pow)
I chuj z wami, chuj z wami i chuj z

„Ulice mówią, że jestem już blisko i” – fragment pochodzi z utworu Małpa – Miałem to rzucić
„Jak coś nawijam wiem, że macie pewność, że tak nie jest” – fragment pochodzi z utworu Białas – Styl Życia Młody Białas
„I wpadłem, żeby włożyć kij w mrowisko” – fragment pochodzi z utworu Małpa – Miałem to rzucić