GeezyBeatz - Czego chcesz ode mnie
00
Copied!
Czego chcesz ode mnie
Wiesz że nie dostałeś tego ode mnie
Wiesz, że wcale to nie było przeze mnie
Wiesz, że robię to jak chce pierdole resztę
Na swojej planecie, nic mi nie powiecie
Życie jest pierwsze, ja będę pierwszy
I to jest pewne, że to na plecy
Tak jak krzyż, mimo to lecę wzwyż
Wciąż ponad wy, ale dla niej to jest (nic) ale to jest nic
Powiedz czego chcesz ode mnie
Ja ci powiem czemu tego nie dostaniesz ode mnie
Chcą się nabić widzę wszędzie wokół siebie
Ja chcę liczyć papier, nie chcę liczyć na ciebie
Jak mam liczyć na ciebie jak zaufać chorągiewie
Gdy byłem na glebie nigdzie nie widziałem ciebie
No bo jestem solo graczem, jestem multiplayer
Myślałaś, że jestem jak oni, ups
Czego chcesz ode mnie
Wiesz że nie dostałeś tego ode mnie
Wiesz, że wcale to nie było przeze mnie
Wiesz, że robię to jak chce pierdole resztę
Na swojej planecie, nic mi nie powiecie
Życie jest pierwsze, ja będę pierwszy
I to jest pewne, że to na plecy
Tak jak krzyż, mimo to lecę wzwyż
Wciąż ponad wy, ale dla niej to jest (nic) ale to jest nic
Tutaj jest jak jest, tutaj jest zimno
Tutaj jest jak jest, chyba jestem blisko
Choć nie jestem pewien, wciąż pracuje dużo
Tak jak chce siedem, dziś idę na boisko
No bo jestem playmakerem, czemu nienawidzisz
No bo jesteś wciąż haterem, czemu ciągle plujesz
Ja dam jesteś mały, a kurwa czemu ciągle
Dokuczasz ziomuś ciągle
Czego chcesz ode mnie
Wiesz że nie dostałeś tego ode mnie
Wiesz, że wcale to nie było przeze mnie
Wiesz, że robię to jak chce pierdole resztę
Na swojej planecie, nic mi nie powiecie
Życie jest pierwsze, ja będę pierwszy
I to jest pewne, że to na plecy
Tak jak krzyż, mimo to lecę wzwyż
Wciąż ponad wy, ale dla niej to jest (nic) ale to jest nic
Wiesz że nie dostałeś tego ode mnie
Wiesz, że wcale to nie było przeze mnie
Wiesz, że robię to jak chce pierdole resztę
Na swojej planecie, nic mi nie powiecie
Życie jest pierwsze, ja będę pierwszy
I to jest pewne, że to na plecy
Tak jak krzyż, mimo to lecę wzwyż
Wciąż ponad wy, ale dla niej to jest (nic) ale to jest nic
Powiedz czego chcesz ode mnie
Ja ci powiem czemu tego nie dostaniesz ode mnie
Chcą się nabić widzę wszędzie wokół siebie
Ja chcę liczyć papier, nie chcę liczyć na ciebie
Jak mam liczyć na ciebie jak zaufać chorągiewie
Gdy byłem na glebie nigdzie nie widziałem ciebie
No bo jestem solo graczem, jestem multiplayer
Myślałaś, że jestem jak oni, ups
Czego chcesz ode mnie
Wiesz że nie dostałeś tego ode mnie
Wiesz, że wcale to nie było przeze mnie
Wiesz, że robię to jak chce pierdole resztę
Na swojej planecie, nic mi nie powiecie
Życie jest pierwsze, ja będę pierwszy
I to jest pewne, że to na plecy
Tak jak krzyż, mimo to lecę wzwyż
Wciąż ponad wy, ale dla niej to jest (nic) ale to jest nic
Tutaj jest jak jest, tutaj jest zimno
Tutaj jest jak jest, chyba jestem blisko
Choć nie jestem pewien, wciąż pracuje dużo
Tak jak chce siedem, dziś idę na boisko
No bo jestem playmakerem, czemu nienawidzisz
No bo jesteś wciąż haterem, czemu ciągle plujesz
Ja dam jesteś mały, a kurwa czemu ciągle
Dokuczasz ziomuś ciągle
Czego chcesz ode mnie
Wiesz że nie dostałeś tego ode mnie
Wiesz, że wcale to nie było przeze mnie
Wiesz, że robię to jak chce pierdole resztę
Na swojej planecie, nic mi nie powiecie
Życie jest pierwsze, ja będę pierwszy
I to jest pewne, że to na plecy
Tak jak krzyż, mimo to lecę wzwyż
Wciąż ponad wy, ale dla niej to jest (nic) ale to jest nic